Niedawno zostałam poproszona o wykonanie zdjęć nieruchomości (wnętrz) – apartamentów na wynajem krótkoterminowy – przez nową firmę „Rent Apartments”. Było to dla mnie wyzwanie, ponieważ nie zajmowałam się wcześniej tego typu fotografią. Po przygotowaniu teoretycznym i obejrzeniu tutoriali pochodzących od najlepszych fotografów nieruchomości ze świata, ruszyłam z aparatem do Gdańska.

Fotografia pomieszczeń jest bardzo wymagająca. Trzeba dobrze ująć perspektywę, zadbać o odpowiednią kompozycje, dbać o odpowiednie kąty i unikać tzw. walących się ścian. Ważne jest by pilnować oświetlenia (zupełnie inaczej będzie się prezentować pokój o różnych porach dnia, zapalenie i zgaszenie lamp też ma ogromne znaczenie), balansu bieli, równoważyć oświetlenie zza okien i różnego rodzaju odbicia. W retuszu należy pilnować detali, niwelować zniekształcenia obiektywu, równoważyć światła i cienie. Czasem trzeba coś poprzestawiać w pokoju, wykazać się inwencją twórczą i wyobraźnią, a także precyzją. Czyli dokładnie to co lubię :).

Pierwsze efekty sesji widzicie poniżej. Na zdjęciach znajdują się 3 apartamenty. Z każdym kolejnym zleceniem mam zamiar podnosić jakość, by osiągnąć jak najlepsze rezultaty także w tej dziedzinie fotografii.

Dotychczas używałam jedynie światła zastanego. Sprzęt jakim dysponuje to Canon EOS 6D + obiektyw 24-70mm, 2.8 oraz 85mm 1.8. Do fotografii wnętrz dobrze by było mieć jakieś szersze szkło, ale póki co to co mam musi wystarczyć. Starałam się by zdjęcia pokazały pomieszczenia z jak najlepszej strony, by były przytulne i by każdy kto na nie spojrzy chciał w nich zamieszkać. Miło mi było usłyszeć, że Klient zaobserwował znaczący wzrost ilości rezerwacji po aktualizacji zdjęć :).